-'' Kochanie, tatuś dostał pracę za granicą i będziemy musieli wyjechać, wiesz ? Będziesz musiała zostawić swoje koleżanki, ale na pewno w Londynie znajdziesz sobie nowe.Będzie fajnie, obiecuje.''-
A ja jedyne co potrafiłam jej odpowiedzieć to
-' Nie przygotowałaś się do tej rozmowy ,nie ? Mam 14 lat, a ty obchodzisz się ze mną, jak z pięcioletnim dzieckiem. Dobrze wiem,że tam nie będzie tak samo, nigdzie nie będzie tak jak tutaj. A przepraszam, zapomniałam,że dla was liczy się tylko praca, mnie macie gdzieś ! Powiedz szczerze, nawet nie uwzględnialiście moich uczuć, kiedy podejmowaliście tą decyzję, co ?-zapadła cisza, nie czekałam aż odpowie, po prostu wybiegłam z domu, zostawiając za sobą wspomnienia, wspomnienia które teraz bolą najbardziej.
Nie chciałam już myśleć o przeszłości, wiedziałam,że to i tak nic nie zmieni, tylko rozdrapie stare rany co spowoduje,że znowu zaczną boleć.
Teraz zaczęłam się zastanawiać, jak będzie wyglądało moje życie, po nakręceniu tego teledysku,czy się jakoś zmieni ? Jak będzie wyglądała trasa koncertowa, i czy to,że zgodziłyśmy się zamieszkać w hotelu, na czas kręcenia 'stole my heart' to był dobry pomysł. Zbyt wiele pytań, za mało odpowiedzi.
Wróciłam do domu,na szczęście nikogo nie było ,tata pewnie był w pracy, a mama prawdopodobnie załatwiała sprawy z wyjazdem do Polski. Będzie mi bez niej ciężko. Nie chce żeby wyjechała. Zresztą kto by chciał rozstać się ze swoją mamą na tak długi czas, i widywać się z nią raz na miesiąc, lub może rzadziej.
Nalałam sobie soku pomarańczowego i usiadłam na łóżku, tak wiem powinnam się pakować, bo jutro wyjeżdżam kręcić teledysk ale standardowo odłożyłam to na później. Włączyłam laptopa, i sprawdziłam pocztę. Wiedziałam, że między bezsensownymi reklamami produktów, nowinek kosmetycznych, znajdę dwa interesujące mnie e-maile. Jeden od Alice, drugi od Aleksandry. Dawno się do nich nie odzywałam.. Byłam tak zajęta sobą,że zapomniałam o swoim przyjaciółkach. Egoistyczne, prawda ?
E-mail od Alice.
Hej kochanie, piszę ponieważ chciałam przypomnieć o sobie. Nie odzywasz się, a ja nie wiem co się stało. Martwię się. Ha ! Nareszcie role się odwróciły, to ja martwię się o Ciebie, a nie ty o mnie ! Powiem Ci, że nawet trochę za Tobą tęsknię. Dobra.. cholernie tęsknię. Odezwij się jak będziesz miała czas.. i ochotę. Pa.
E-mail od Aleksandry
Po przeczytaniu tych dwóch wiadomości, łzy zaczęły spływać po moich policzkach. Tęskniłam za nimi, lecz musiałam wybrać. Kurwa !! Kolejny raz muszę wybierać! Już nie chcę, ja już nie mam siły, sama decydować co będzie najlepsze, jestem jeszcze za młoda. Nie chcę żałować, lecz wiem,że będę , ponieważ nie ma najlepszego wyjścia z tej sytuacji. Mogę wybrać tylko 'mniejsze zło'.
Siedziałam tak zastanawiając się co będzie dalej, aż z zamyślenia wyrwał mnie telefon. Nawet nie spojrzałam kto dzwonił, tylko bez zastanowienia odebrałam.
- Halo?
- Hej kochanie. - uśmiechnęłam się, gdy w słuchawce usłyszałam JEGO głos.- chciałem życzyć Ci powodzenia, i powiedzieć żebyś nie uległa urokowi żadnemu z tej piątki, ponieważ chcę żebyś pamiętała, że TUTAJ czeka na Ciebie twój przyszły mąż !- zaczęłam się śmiać, David zawsze potrafił poprawić mi humor. Może dlatego go tak bardzo kochałam ?
- Ah.. jakżebym śmiała zapomnieć o takim przystojniaku ?- zaśmialiśmy się - Będę tęsknić - barwa mojego głosu, widocznie się zmieniła
- Ja też, ale pamiętaj,że tak łatwo się mnie nie pozbędziesz. Będę dzwonił codziennie wieczorem.
- Trzymam Cię za słowo, dobrze to ja zabieram się za pakowanie.- rozłączyłam się, słysząc słodkie ' Kocham Cie'
Poszłam do szafy, w korytarzu, wyjęłam z niej wielką torbę podróżną, i zaniosłam ją do swojego pokoju. Otworzyłam swoją szafę, i zaczęłam się zastanawiać.Co ja mam zabrać ? Wyjęłam z niej stertę ubrań, które zaczęłam składać, i pakować do torby. Po godzinie byłam już gotowa. ''Szybko poszło'' pomyślałam. ''Jestem już gotowa do wyjazdu. ''.
***
Następny dzień
Wszystkie zjawiłyśmy się przed czasem, lecz nie musiałyśmy długo czekać. Chwilę po naszym przyjściu, podjechała limuzyna, wysiadł z niej wysoki mężczyzna ubrany w smoking, Otworzył nam drzwi i zaprosił do środka. Zdezorientowane a zarazem szczęśliwe wsiadłyśmy do samochodu. W środku odebrało nam mowę.Wnętrze limuzyny wyglądało tak :Ruszyliśmy. Chwilę siedziałyśmy w milczeniu, lecz po pewnym czasie się rozkręciłyśmy, i zaczęłyśmy normalnie rozmawiać, bliżej poznałam dziewczyny, szczególnie Dianę. Polubiłam ją, bardziej niż inne dziewczyny.
Dojechaliśmy na miejsce po 1,5h. Byłyśmy poza granicami Londynu. Wysiadłyśmy, a naszym oczom ukazał się nie za duży hotel, o limonkowym kolorze, z balkonami po obu stronach. Stałyśmy i jak głupie wpatrywałyśmy się w budynek. Z osłupienia wyrwał nas jeden z chłopaków.
- Cześć dziewczyny, zapraszam do środka, powiedział Niall
No to proszę, macie 3 rozdział! Huraa.Trochę krótki, ale obiecuję,że nadrobię w następnym. A i oczywiście przepraszam za mały poślizg, ale wypadło mi coś naprawdę ważnego i nie mogłam dodać wcześniej. Dziękuję, za komentarze pod poprzednią notką <3 Jesteście kochani. :*
Świetnee ! ;D
OdpowiedzUsuńPisz dalej , niecierpliwie czekam na następny rozdział ! ♥
dooooobre! czekam na dalszą część! czyżby główna bohaterka Julia mimo tego,że kocha Davida poczuła coś do kogoś innego? jestem cholernie ciekawa :>
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
xoxo
W pewnym momencie się trochę poplątałam, ale naprawdę fajnie piszesz!
OdpowiedzUsuńCzytając to, zrozumiałam tak naprawdę co znaczy dla mnie Polska, że nie chciałabym nigdy w życiu jej opuścić na dłużej.
omg pisz kolejny!
OdpowiedzUsuńi powodzenia z weną do pisania ;)
Świetne :) Ciekawa jestem jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki, i z kim ona będzie, bo jestem przekonana, że z którymś z nich na pewno :p
OdpowiedzUsuńZajebisty! ;*** Nawet nie wiesz, jak się nie mogłam doczekać tego rozdziału! ;D Boski. ;* Jestem ciekawa, co się wydarzy dalej i czy relacje głównej bohaterki i Davida ulegną zmianie. ^.^ Czekam na next'a. *.*
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział...
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnego. A może tak Aleksandra spróbowałaby szczęścia w Londynie ? Przynajmniej by spotykała przyjaciółkę. ; DD
Uwielbiam twoje opowiadanie ! Szybko pisz kolejny rozdział ! Szybko, szybko !
Jest świetny, zreszta jak dwa pozostałe :) Liczę, że 4 rozdział pojawi się wcześniej :) nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jak zaznaczasz w rozdziałach ich tytuły. Przypadło mi to do gustu ^^
OdpowiedzUsuńSzczerze - czekam na spięcie między Davidem a główną bohaterką, lubię rozwalać związki (chory śmiech) :D
Na "Gemini" i "Zabłąkana w pamięci" pojawiły się nowe rozdziały - zapraszam ! : )
Za krótki! Tak, też liczę, że Julia pokłóci się z Davidem. Ale tak jak mi pisałaś, nie będę się niczego domyślać, bo mnie jeszcze zaskoczysz. Liczę,że kolejny rozdział pojawi się szybko. CZEKAM <3
OdpowiedzUsuńChce więcej !! Pokochałam to od pierwszego rozdziału! Proszę Cię dodaj szybko kolejny rozdział !! ;3 11 komentarzy to wystarczająco ! Proszę, o kolejny :*
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię tutaj wchodzić :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym pisaniu :*
Boski :) Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!:) Czekam na kolejny rozdział i dodaję się do obreswujących :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://klaudiaaishh.blogspot.com/
piszesz po prostu świetnie - od dziś jesteś na mojej tablicy ulubionych :) zapraszam również do mnie na oba dwa blogi :) każdy zupełnie inny i oryginalny :)
OdpowiedzUsuńi co z tego,że krótki jak naprawdę super? <3
OdpowiedzUsuń+zapraszam na nowy rozdział z perspektywy Lilly na blogu http://young-pretty-lovely.blogspot.com/ oraz na stronę,która wygrała konkurs
http://onedirectionlove4ever.blogspot.com/
Pozdrawiam
Lilly<3.
podoba mi się jak piszesz :D
OdpowiedzUsuń